niedziela, 30 grudnia 2012

Biegowy Wawer

W Wawrze odbywa się wiele ciekawych imprez biegowych i nie tylko. Dzielnica stawia na sport i rozwija jeszcze bardziej bieganie. Po przedyskutowaniu pomysłu z lokalnymi biegaczami i radnymi wyznaczono 3 trasy biegowe.
W sobotę 29 grudnia podczas kolejnej edycji Zimowego Biegu Górskiego odbyła się inauguracja nowy tras.





Ścieżki zlokalizowane są w: Marysinie Wawerskim, Międzylesiu i Falenicy. Każda ma różną długość (odpowiednio 3,5km; 5km: 3,3km), stopień trudności i jest oznakowana.
Władze Wawra podkreślają bardzo atrakcyjne tereny do uprawiania różnych sportów i stawiają na popularyzację w tych rejonach biegania przełajowego.

W październiku odbyła się cykliczna impreza Poland Bike Marathon. Na terenie dzielnicy regularnie startować można w "Czwórboju wawerskim - Cztery Pory Roku", którego uczestnicy rywalizują w kolarstwie górskim, pływaniu, biegach przełajowych i biegach narciarskich.
Oby w nadchodzącym roku więcej dzielic zdecydowało się na utworzenie takich tras. 

Blog "Cel maraton" zbliża się do pierwszych urodzin. (dokładnie 15stycznia) Dla tego z tej okazji dziękuje wam za te wspólne 12 miesięcy. Wielkie Dzięki!

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Magia Świąt

Wyjątkowy czas w ciągu roku - Święta Bożego Narodzenia. Okres przygotowań świątecznych uważam za zamknięty. Dzisiejszy dzień rozpoczyna świętowanie Bożego Narodzenia wraz z naszymi bliskimi.
Uwielbiam zapach wigilijnych potraw (szczególnie barszczu i karpia) na które czekam 365 dni.
Główna rada dietetyczna na Święta brzmi: jedzmy wszystkiego po trochu, ale z umiarem. Święta to nie jest czas, w którym mamy sobie ciągle czegoś odmawiać, ale też w związku z tym nie musimy się rzucać na jedzenie.


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim przyjaciołom, biegaczom oraz czytelnikom mojego bloga wesołych, spokojnych Świąt w rodzinnej atmosferze, wymarzonych prezentów,  nowych rekordów życiowych i jak najlepszych osiągnięć sportowych w 2013 roku.

Kilka świątecznych hitów żeby wprowadzić Was w "Magię Świąt" :)
  
Celine Dion - So This Is Christmas



Cliff Richard - Mistletoe and Wine


Coldplay - Christmas Lights 
















poniedziałek, 17 grudnia 2012

Orlen Warsaw Marathon 21kwietnia 2013


Długo oczekiwana decyzja zarządu Orlenu została dziś oficjalnie przedstawiona Orlen Warsaw Marathon odbędzie się wiosną. W Warszawie zapowiada się prawdziwe święto biegania na skalę Europejską.












 Na pewno będzie to poważna konkurencja dla jesiennego Maratonu Warszawskiego. Na Facebooku i forach biegowych aż kipi od opinii na temat nowego pomysłu. Jest bardzo dużo przeciwników ale co raz więcej osób przekonuje się do tego pomysłu. Orlen przygotował niezwykle kuszą ofertę. Po pierwsze wpisowe w pierwszym terminie to tylko 50 zł (połowa tego co w MW) jeden z najtańszych maratonów, po drugie ogromne nakłady finansowe przeznaczone na nagrody w przeróżnych kategoriach np. 2 tyś zł za najlepszy debiut. Dla zwycięscy pierwszej edycji maratonu jest przewidziane 70 tyś zł. Suma robi wrażenie! Po trzecie pojawią się wspaniałe gwiazdy maratonu: Henryk Szost i Dmitry Baranovsky. Sądzę że Orlen przygotuje coś jeszcze żeby przyciągnąć jak najwięcej biegaczy dla których przygotowano 10tyś miejsc.

Pierwsza edycja Orlen Warsaw Marathon będzie bardzo wymagającym sprawdzianem dla organizatorów i zarządu. Jeżeli wszystko się uda dopisze frekwencja i cała otoczka biegu będzie idealnie przygotowana może być to bardzo ciekawe wydarzenie które na stałe wpisze się w kalendarz maratończyków z całej Polski a może i Europy. Organizatorom i biegaczom życzę powodzenia.

piątek, 14 grudnia 2012

Basen... uzupełnienie treningu biegowego

Na dworze zimno, imprez biegowych niewiele, brak motywacji do biegania to idealny czas na urozmaicenie treningów biegowych - basenem.









Pływanie może być doskonałym treningiem wydolnościowym a w przypadku przeciążonych stawów może pomóc w regeneracji między sezonowej i dochodzi również trening ogólnorozwojowy. Pływanie w zasadzie nie niesie żadnych negatywnych skutków ubocznych. Należy ono do najmniej kontuzyjnych sportów.
Niezależnie od umiejętności pływania warto spróbować. Jeżeli dysponujecie nieco większą liczbą wolnych godzin to można zdecydować się na kilka lekcji z trenerem. Podszkolić się w podstawowych elementach co przełoży się na przyjemność z pływania.
Takie treningi mogą być wstępem do zawodów triathlonowych. W większości amatorskich imprez triathlonowych do przepłynięcia jest kilkaset metrów. Wplatając na stałe w nasz trening przejażdżki na rowerze i pływanie, sprawimy, że trening nie będzie tak monotonny, a skorzysta na tym także nasza sylwetka, bowiem pływanie wspaniale wyrabia mięśnie całego ciała, a zwłaszcza górnej jego połowy.

Bardzo ciekawy przykładowy trening:
400 stylem dowolnym
4x50m klasycznym (żabka)
400 stylem zmiennym
4x100 stylem dowolnym

 
 Muzyka dla Was!


niedziela, 2 grudnia 2012

Przegląd Prasy Biegowej - grudzień

Kolejna odsłona z cyklu Przegląd Prasy Biegowej. W dzisiejszym wydaniu grudniowy numer Bieganie.











Zdjęcie z okładki nowa Polska impreza ultramaratońska rozgrywana w Beskidzie Żywieckim na dystansie 50 i 80 km wiecie już co to za impreza... oczywiscie Chudy Wawrzyniec. W sierpniu rozegrana została pierwsza edycja tego niezwykle trudnego biegu. Człowiek z okładki Bartek Ufnał zajął 118miejsce.



Ostatni numer w 2012 roku więc należy się kilka, kilkanaście słów podsumowujących rok biegowy w Polsce i na świecie. A rok był bogaty w wydarzenia sportowe,biegowe. Począwszy od Igrzysk Olimpijskich w Londynie, podczas których mistrzowie tacy jak Rudisha i Bolt pokazali swoją klasę. Ale również młodzi atleci pokazali że mogą w przyszłości zamieszać w biegach. Wspaniały start Mo Farah'a i Galen Rupp'a bez konkurencyjni na 10km.
I oczywiście nie mogło zabraknąć naszego mistrza maratonów Henryka Szosta który w tym roku pobił rekord Polski (2:07:39) a podczas Igrzysk był najlepszym Europejczykiem. Gratulacje!
Bieganie przeżywa ogromy wzrost popularności co raz więcej osób wychodzi pobiegać i powstaje co raz więcej imprez biegowych. A te które na arenie utrzymują się kilka lat biją rekordy frekwencji (np. Biegnij Warszawo ponad 11tyś osób czy maraton w Poznaniu w tym roku ponad 5tyś biegaczy).
Polskie maratony powoli dołączają do imprez na światowym poziomie. Maraton Warszawski skok jakościowy i ilościowy. Meta na Stadionie Narodowym oraz wielu kibiców na trasie to daje dodatkowa motywacje każdemu z nas.

Warto również zagłębić się w temat numeru dotyczy przemęczenia podczas treningu "nie trenuj ciężej, trenuj mądrzej". Od wytrenowania do przetrenowania dzieli nas bardzo cienka granica. Warto zadbać o to żeby nigdy nam się to nie przytrafiło.

Na koniec ciekawy reportaż od redaktora naczelnego dotyczący odwołania największego maratonu świata w Nowym Jorku. Problem przedstawiony w innym świetle, oceniany z innej strony zachęcam do przeczytania.








wtorek, 27 listopada 2012

Koniec sezonu

Muzyka na dziś utwór z filmu na którym ostatnio byłem (Atlas Chmur) gorąco polecam!

Podsumowanie:
 Ostatnie zawody w tym sezonie odbyły się już jakiś czas temu. Więc pora podsumować i zakończyć sezon, udany sezon 2012. Największy cel tego sezonu udało mi się zrealizować a nawet zrobić większy postęp niż sobie zakładałem. Czyli start w zawodach na 10 km. W rzeczywistości zaliczyłem 3 imprezy na tym dystansie. Zaczynając od Ekobiegu "Rozpoczęcie Lata" (56:26) przez Biegnij Warszawo (49:02) kończąc na Biegu Niepodległości (47:39). Z tego ostatniego wyniku jest szczególnie zadowolony bez specjalnego przygotowania a jednak udało sie osiągnąć niezły czas :)



Palny na sezon 2013:
Powoli tworzę listę imprez biegowych które zamierzam odwiedzić. Na pewno celem na ten sezon będzie zwiększenie liczby biegów na 10km. Po drodze wpadnie pewnie jeszcze kilka krótszych biegów. Drugi chyba ważniejszy cel to poprawa wyniku na dychę i regularne treningi.

piątek, 12 października 2012

Udało się...

Muzyka na dziś!

Udało się nowa życiówka na 10km zrobiona podczas niedzielnej edycji Biegnij Warszawo.
Po raz pierwszy na Biegnij Warszawo i na tak dużej imprezie (12tyś osób).






Wstałem chwile po 8 pomyślałem sobie o kurde to już dziś BW. Cały miesiąc przygotowań, wykonany plan treningowy muszę pokazać na co mnie stać. O 9.45 umówiłem się z kumplem na Agrykoli. Krótkie powitanie i rozgrzewka wśród nas mnóstwo biegaczy. Niektórzy dopiero zaczynają swoją przygodę niektórzy są już zaawansowanymi biegaczami a niektórzy zawodowcami ale wszyscy mogą razem pobiec w samym środku Warszawy.
Kilka minut przed 11 przeszliśmy szybkim krokiem na start żeby zająć sobie dobre miejsca. Ja przeszedłem jeszcze trochę do przodu kumpel został. Super rozpoczęcie i meksykańska fala zrobiona przez około 14 tyś osób, tańce, śpiewy. 10,9,8,...3,2,1 start na początku trzeba było biec slalomem żeby omijać wolniejszych zawodników ale po 2 kilometrze było super. (jedyny minus to brak stref czasowych). Kilometry oznaczone idealnie dużymi flagami na każdym punkcie pomiaru DJ zachęcający do biegu przy najlepszych hitach. Powoli zbliżał sie podbieg na Belwederskiej wiedziałem że biegnę według planu. Przed podbiegiem spotkałem jeszcze koleżankę Iwonę ale chyba za szybko zaczęła na początku i została. O dziwo wbiegłem bardzo dobrze nawet udało mi się w trakcie tego najtrudniejszego fragmentu wyprzedzić sporo osób. Na alejach Ujazdowskich punkt z Nałęczowianką wziąłem małego łyka i dalej. Przy punkcie stało dużo kibiców którzy dodawali siły. Później ciekawym punktem trasy było rondo De'gaula. Super muzyka i tańczące dziewczyny od razu lepiej się biegło:) Dalej szybki odcinek na Książęcej i ostatni kilometr co raz więcej ludzi, co raz większe zmęczenie, najpierw słychać komentatora potem widać metę, co raz większe emocje ktoś krzyknął ostatnie 100 metrów. Włączam ostatni bieg sprincik i jest 49:02 cel złamania 50 minut osiągnięty hura udało się!!! Potem pamiątkowy medal i woda i następny cel zejść do 45minut.

Powoli zbliża sie 11 listopada trzeba wybrać następna imprezę.
Co polecacie w Warszawie i okolicach?

poniedziałek, 24 września 2012

Biegnij Warszawo 2012 - 2 tygodnie do startu

Biegnij Warszawo 7 października 2012 - jeden z największych biegów w Polsce a nawet w środkowej Europie.
W tym roku z 10km trasą zmierzy się 11,5 tyś osób.









BW liczy już kilka edycji począwszy od czasów kiedy nazywał się Run Warsaw. Z roku na rok bieg staje się coraz lepiej zorganizowany, rozreklamowany a organizatorzy zwiększają liczbę uczestników i niestety opłatę startową w tym roku to jeszcze do końca wakacji 60 zł teraz aż 75. W ciągu tych kilku lat urosło sporo krytycznych wypowiedzi co do opłaty startowej. No ale co na to poradzić...
Mimo to limit uczestników został wyczerpany 2,5 tygodnia przed imprezą.

3 dni temu odebrałem swój pakiet startowy, duży plus dla organizatorów za możliwości odbioru pakietów prawie miesiąc wcześniej (od 15 września). Z pakietu jestem zadowolony szczególnie z koszulki nike z długim rękawem. Będzie idealna na chłodniejsze dni.
Udział w tym biegu zaplanowałem dużo wcześniej dlatego próbuję się jak najlepiej do niego przygotować.
Myślę że pozytywnie zakończę cały okres przygotowań i będzie nowa życióweczka na dyszkę.
Trzymajcie kciuki i do zobaczenia na trasie !

sobota, 8 września 2012

Kuchnia biegacza - batony energetyczne

Ostatnio natknąłem się na domowe produkowanie batonów energetycznych. Bardzo lubię eksperymentować w kuchni więc baton energetyczny był dla mnie kolejnym wyzwaniem. Lubie wiedzieć co jem, zawszę kupuję świeże produkty i mam nad tym kontrolę. Znalazłem 2 pokrewne przepisy na batony nieco je przerobiłem i dziś zaprezentuję wam przepis i wyniki. A zapomniałem oczywiście na ten pochmurny dzień wstęp muzyczny.


Przepis:
- 2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- łyżeczka cynamonu
- 1 szklanka miodu
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 jajko
- dodatki 1/2 szklanki orzechów różnego rodzaju
- ziarenka słonecznika, rodzynki, suszone morele, żurawina, śliwki co kto lubi można dodać

Przygotować blachę najlepiej prostokątną. Wyłożyć dokładnie papierem.
Piekarnik ustawić na 180 stopni.
W mniejszej misce należy wymieszać miód, oliwę z oliwek i jajko.
W drugiej większej wymieszać płatki owsiane, mąkę, dodatki, sól, cynamon.
zawartość mniejszej miski łączymy z zawartością większej
 i dokładnie mieszamy tak żeby powstała jednolita masa.
Papkę przekładam do blachy, musi być dobrze ułożone żeby batony nie miały pustych miejsc.
Piec 20min w temp. 180 stopni.
Po wyjęciu poczekać aż wszystko wystygnie i pokroić na mniejsze części.
Na koniec można opcjonalnie zanurzyć w roztopionej gorzkiej czekoladzie.

Eksperymentujcie w kuchni i twórzcie nowe pomysły.

poniedziałek, 3 września 2012

Wielka Ursynowska - relacja


To była udana niedziela. Start w nieco "orientalnym miejscu" bo na torze wyścigowym gdzie normalnie ścigają się konie. Nazwa na pierwszy rzut oka tajemnicza "Wielka Ursynowska" ale impreza na 5.


Tor gościł już biegaczy w 1987 roku odbyły się tutaj Mistrzostwa Świata w Biegach Przełajowych ( na 12km), a w 2010 r. cykl kameralnych zawodów Grand Prix Wyścigów.
Około 9.15 odebrałem pakiet startowy w którym znalazłem ulotkę mojego następnego celu biegowego Biegnij Warszawo. Potem przebieralnia, kibelek w między czasie spotkałem 2 znajomych rozgrzewka i strat około 10.30. 
Razem ze sporą grupą zawodników (około 600os) wystartował burmistrz Ursynowa (z którym nawet kawałek pobiegłem niestety biegł na 25min i został na pierwszym zakręcie) ale przed biegiem obiecał organizować Wielką Ursynowską co roku. Zobaczymy czy dotrzyma słowa ;) Po przebiegnięciu 5km na mecie czekały pamiątkowe medale i woda. Mój czas to tylko 22:54 zabrakło 55 sekund do życiówki ale nie ma co się martwić za mną było jeszcze 500osób.

Ogólnie impreza była bardzo dobrze zorganizowana po biegu odbył się piknik rodzinny na który przyszło dodatkowo dużo osób z okolic a po południu odbyła się gonitwa na naszej trasie biegu.
Osobiście nie przepadam za bieganiem  na trawiastym podłożu ale nie mogłem sobie odmówić okazji na start na takim obiekcie.

środa, 22 sierpnia 2012

Recenzja Asics GEL-DS Trainer 17



Krótka recenzja mojego najnowszego zakupu, a już niedługo zacznę przygotowania pod Biegnij Warszawo ale to w kolejnych postach. Na początek tak żeby się lepiej czytało muza odemnie dla was włącz O-

Częściowo nacieszyłem się moimi asicsami, trochę kilometrów przebiegłem. Wiec nadszedł czas żeby podzielić się z wami wrażeniami z konsumpcji tego kosmicznie zielonego buta.

Niedawno wróciłem z wyjazdu na mazury oczywiście nie mogło na nim zabraknąć biegania tym samym nowych buciszów. Do tej pory w butach udało mi się przebiec nie wiele ponad 80km. Nie lubię długich recenzji wiec skupię się na najważniejszych punktach.

Buty przeznaczone są na zawody lub szybkie treningi raczej na nawierzchnie utwardzone.
Wypatrzyłem je dużo wcześniej przed zakupem i czekałem aż cena trochę spadnie... no i spadła w Sklepie Biegacza kupiłem w atrakcyjnej cenie 350zł do tej pory nigdzie nie znalazłem ich w takiej cenie.
Pierwsze wrażenie to oszałamiająca zieleń połączona z przyjemnymi elementami w kolorze niebieskim. Wszystko doskonale się komponuje. Nawet moja mama która nie przepada za kolorystykami butów biegowych, oceniała je bardzo wysoko.
Jedna rzecz która bardzo mnie zainteresowała to system podtrzymujący stopę, od języka do końca stopy ciągnie się tak jakby druga obudowa buta która doskonale dopasowuje się do stopy. Jak dla mnie utrzymuje stopę w sam raz jest to bardzo dobre rozwiązanie.
Przyczepności i dynamika są na dobrym poziomie nawet na mokrym podłożu but dobrze trzyma się nawierzchni. Nieco zmniejszona warstwa pianki jak to w butach startowych daje się we znaki po dłuższym biegu. Odczuwa się lekkie przeciążenie stawów.

Podsumowanie: But z przeznaczeniem treningowo-startowym sprawdza się idealnie. Jest to znakomity produkt dla ludzi którzy wahają się przed kupnem startówek. Moim zdanie jest to świetne połączenie dla zaawansowanych amatorów.




niedziela, 19 sierpnia 2012

III Memoriał Kamili Skolimowskiej

Dziś na warszawskiej Pradze odbył się po raz trzeci memoriał poświęcony naszej mistrzyni olimpijskiej Kamili Skolimowskiej.

Na imprezie wystąpiło wiele gwiazd lekkiej atletyki. Szczególnie interesująco przebiegał konkurs rzutu młotem i kulą. Anita Włodarczyk zrewanżowała się mistrzyni olimpijskiej z Londynu Tatianie Łysenko.
W konkursie rzutu kulą Tomasz Majewski rywalizował ze swoimi stałymi konkurentami z Amerykaninem Reese Hoffą (od którego udało mi sie wziąć autograf) i Kanadyjczykiem Dylanem Armstrongiem. Był to nie typowy konkurs ponieważ oprócz normalnych rzutów był jeszcze rzuty kulą o wadze 5kg. Pospało się sporo wyników powyżej 24 metrów.

Po raz drugi na memoriale wystąpił Oscar Pistorius niepełnosprawny zawodnik biegający na protezach który startuje z pełnosprawnymi, jak zwykle wzbudzał największe zainteresowanie nawet podczas rozgrzewki, tym razem startował na 100m i był to jego ostatni sprawdzian przed zaczynającą się 29 sierpnia paraolimpiadą.


Na 200m gwiazdorem był reprezentant jamajki Warren Weir który w Londynie na tym dystansie wywalczył brąz.
Na 800m 2 i 3 miejsce zajęli odpowiednio Marcin Lewandowski i Adam Kszczot.

Impreza przyciągnęła tłumy warszawiaków. Dla większości z nich była to jedyna okazja żeby zobaczyć tylu olimpijczyków w akcji.

niedziela, 22 lipca 2012

Duszniki Zdrój - początek pięknej wyprawy


 Ostatnie 2 tygodnie spędziłem w  uzdrowiskowym mieście Duszniki Zdrój. Oczywiście jak na każdym wyjeździe nie mogłem żyć bez biegania. A jeszcze te malownicze tereny dawały mi dodatkową motywację do biegania. Nie miałem za dużo czasu ponieważ w Dusznikach byłem jako kadra kolonii. Ale kilka razy udało mi się pobiegać. Na każdym treningu biegałem inną trasą tak żeby poznać dokładnie miasto i okolice.


Pod koniec wyjazdu byłem na górze Nowalijka 680m.n.p.m na wschodzie słońca było to hardkorowe przeżycie trzeba było wstać o 3:15 a położyliśmy się na chwile spać o 1:30 więc snu było bardzo mało.

Wszystkim polecam takie nocne wyprawy dostarczają dużo adrenaliny i satysfakcji. Tylko trzeba trafić na dobrą pogodę akurat nam udało się to świetnie. Duszniki kojarzone są z miastem emerytów kurujących się w różnych sanatoriach ale ja przez te 2 tygodnie bardzo dobrze się bawiłem na wielu ścieżkach biegowych. A emeryci tez biegają ;)
W ciągu 2 tygodni licznych wycieczek z kolonią i biegowych poznałem bardzo dobrze miasto okolice oraz pobliskie szczyty. Duszniki to naprawdę przyjazne sportowcom miasto w górnej część znajduje się Centrum Polskiego Biathlonu które miałem okazję odwiedzić.
Następnie udaje się na mazury oczywiście nie zabraknie tam biegania i mocnych może nawet nocnych wypraw.




wtorek, 10 lipca 2012

Ekobiegi debiut - 10km

W ostatnią sobotę czerwca na warszawskim Targówku w Lasku Bródnowskim odbyły się zawody Ekobieg "Rozpoczęcie lata" na 10km. Był to mój debiut na tym dystansie. Zawody były dopiero od 14 a już od wczesnych godzin porannych słońce ostro paliło. Podobno w czasie biegu było ponad 30stopni. Więc super warunki wybrałem sobie na debiut. Mimo że trasa częściowo biegła przez osłonięte przed słońcem alejki to jednak część start/meta i jedna z dłuższych prostych przy parkingach nie były w ogóle osłonięte. Było to dziwne i niekorzystne uczucie kiedy wybiegało się z chłodniejszego lasu na rozgrzany chodnik.

Zawody były bardzo dobrze zorganizowane. Nie było zwykłej opłaty startowej jak to w dużej większość biegów (opłata pieniężna) tylko tutaj organizatorzy postawili na ekologię i opłatą było 5 puszek. Nie trzeba było płacić min. 20-30 zł za 10km tylko można było wystartować można powiedzieć za darmo.
Po biegu na każdego czekała zupa i butelka wody a na zakończeniu nagrody. Udało mi się wylosować jedna z pierwszych nagród - koszulkę.


Debiut uważam za udany pomimo bardzo ciężkich warunków pogodowych.
Wykonałem jeden ze swoich celi biegowych jakim było wystartowanie w zawodach na 10km.
Mój czas to 56:24. Jest co poprawiać więc trzymajcie kciuki ;)

niedziela, 1 lipca 2012

Przegląd Prasy Biegowej


W ostatnich latach bardzo popularne stały się w mediach poranne przeglądy prasy np. w takich programach jak DDTVN, TVP INFO czy w TVN 24. Pomyślałem sobie że raz na jakiś czas zrobię u siebie na blogu właśnie taki Przegląd Prasy Biegowej.
W cyklu moich przeglądów będę poruszał  2,3 artykuły które mi się spodobały lub które są "na fali" z biegowych magazynów.

Na naszym rynku dostępne są 2 miesięczniki biegowe
Bieganie i Runner's World oraz ostatnio wydane
(20 kwietnia) pismo dla kobiet Happy w którym znajdziemy artykuły o bieganiu ale głównie poruszane tam są tematy związane ze sportem, fitnessem, urodą i dietą.

 W dzisiejszym Przeglądzie Prasy Biegowej czerwcowy numer Bieganie.

wtorek, 26 czerwca 2012

Pulsometr Sigma RC 14.11 - test

Dzięki znajomemu mam okazję testować Sigma RC 14.11. Do tej pory nigdy nie miałem do czynienia z pulsometrem więc stwierdziłem że warto coś takiego przetestować i przekonać się jak to działa i czy warto.






W zestawie znajduje się:
  • zegarek
  • czujnik z elastycznym paskiem do mocowania
  • stacja dokująca na USB
  • R3 transmiter
  • instrukcja obsługi


Zegarek i czujnik



Zegarek ma duży i wyraźny wyświetlacz. Po wyłączeniu treningu na wyświetlaczu pozostaje zegar i data. Obsługa jest prosta mimo dużej ilości funkcji  W górnej części wyświetla się aktualne tętno. Poniżej do wyboru prędkość, kilometry lub czas treningu.
Na samym dole do wyboru reszta funkcji około 12. Pasek wykonany jest z bardzo elastycznej gumy w kolorze zółtym a boki i góra w czarnym i szarym.

czwartek, 7 czerwca 2012

VI Bieg Ursynowa 2012 - relacja

Przepraszam za przerwę w pisaniu postaram się począwszy od dzisiejszego posta wstawiać co tydzień coś nowego. Miałem ostatnio dużo na głowie i brakowało czasu na pisanie ale spróbuje to nadrobić.

Na początek przedstawię wam krótką relacje z sobotniego VI Biegu Ursynowa. Bieg otrzymał rangę Otwartych Mistrzostw Polski w biegu na 5km. Więc 1500 pakietów rozeszło się dosyć szybko mimo 40 zł wpisowego. W pakiecie znalazła się bardzo wygodna koszulka z bardzo ciekawym nadrukiem, potas isostara (jak się później okazało data ważności 4 dni) kilka ulotek od burmistrza i sponsorów oraz podkładka do myszki i bryloczek firmy ActiveJet ( sponsor Legii ). Pakiet nie był ubogi ale nie był to też hicior.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

II bieg Pamięci


Pierwsza impreza biegowa na 5km w tym sezonie zaliczona. 14 kwietnia odbył się na warszawskim Mokotowie II bieg Pamięci na 5 i 10km. Impreza jest organizowana raz w roku ale pod ten cykl podlegają również prawie co miesięczne imprezy Grand Prix Warszawy. ( najbliższe 28 kwietnia na Młocinach ).


Trasa biegu poprowadzona została na Siekierkach w okolicach Sanktuarium ojców Pijarów. Okoliczne tereny nad wiślańskie znane mi z poprzednich edycji GPW są bardzo sprzyjające w uprawianiu różnych dyscyplin.

Rano pogoda była nie sprzyjająca, kiedy wstałem za oknem było szaro buro i niestety padał deszcz. Jednak gdy dojechałem na miejsce zawodów zaczęło wychodzić słońce i na godzinę 11 była super pogoda.

Impreza nieco się rozrosła. Organizacyjnie również nie mam zastrzeżeń. Pakiet startowy jak na taką imprezę był dosyć dobry gdyby była w nim jeszcze np. koszulka to już full wypas. Była w nim pewna niespodzianka browarek ;). Pomiar czasu prowadzony był przez profesjonalną firmę więc wszyscy z około 500 startujących osób zaraz po biegu otrzymaliśmy sms-y z pełnym wynikiem

A teraz kilka zdań o samym biegu, no to ruszamy
Start biegu odbył się o godzinie 11. Trasa w 99% biegła po kostce osobiście lubię zróżnicowane trasy ale było okey. Przez około 500metrów od startu było dosyć tłoczno, na szczęście nic się nie stało. Próbowałem wyprzedzać nieco słabszych biegaczy i trzymać się w pierwszej 30. Przed 2 kilometrem przyłączyłem się do pewnej koleżanki próbowałem biec razem z nią ale po 4 kilometrze niestety mi uciekła ( nie znacznie była o 2 pozycje wyżej ). Pierwszy kilometr przebiegłem w średnim tempie około 3.45 ogólnie cały bieg był wolny. Potem była nawortka i przez około 1,5 kilometra biegliśmy przy sztucznym jeziorku. Po 3 kilometrze nieco osłabłem muszę to jeszcze dopracować na treningach bo zawsze między 3 a 4 kilometrem mam słabszy moment. A potem to już "z górki" zanim się obejrzałem a już finiszowałem. Na mecie na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale oraz piękne panie z Red Bula. Na metę dobiegłem w czasie 00:23:11. Zająłem 44 miejsce oraz byłem 4 w swojej kategorii wiekowej ( do 3 zabrakło mi 7 sekund ).
 Na pochwałę zasługuje również catering na mecie. Na obiadzik był makaron z sosem pomidorowym i warzywami. Potem odbyła się dekoracja, losowanie nagród i zakończenie imprezy. Niestety tym razem nic nie wylosowałem.

Następny start przewiduje w biegu Konstytucji w Warszawie a potem w 6 biegu Ursynowa. ;)



niedziela, 8 kwietnia 2012

najbliższe cele i ekobiegi

Coraz większymi krokami zbliżam się do mojego pierwszego ważnego startu w tym sezonie na razie rozgrzewkowo na 5 km. Będzie to II bieg Pamięci na warszawskim Mokotowie 14 kwietnia.
Trenuje 3 razy w tygodniu od 5 do 8km dziennie. Uzupełnieniem moich treningów biegowych jest basen.

Od 3 kwietnia (wtorek) zaczęły się w mojej okolicy treningi biegowe "ekobiegi", coś w rodzaju co sobotnich zajęć Biegam bo Lubię tylko nie na bieżni a w terenie.
Spotykamy się w kilkanaście osób na co-tygodniowych wieczornych treningach przed Ratuszem Dzielnicy Targówek i trenujemy około godziny. Na naszych zajęciach każdy jest mile widziany, panuje tam wspaniała atmosfera która wpływa pozytywnie na naszą biegową motywację. Przez cały trening mniej doświadczeni biegacze mogą porozmawiać z weteranami tego sportu.

Co jakiś czas "ekobiegi" organizują imprezy biegowe w Lasku Bródnowskim w Warszawie. Główny bieg zazwyczaj rozgrywany jest na 10km  ale również odbywają się biegi na krótszych dystansach dla dzieci.
Opłata startowa to nie jak na większości biegów wpłata pieniężna tutaj oprócz najważniejszego celu jakim jest popularyzacja biegania liczy się również ochrona środowiska, dla tego opłata startowa to kilka puszek najlepiej zebranych w lasku.
Najbliższy "Ekobieg Powitanie Wiosny" odbędzie się 14 kwietnia w Lasku Bródnowskim.

link do strony ekobiegi


piątek, 30 marca 2012

test Coopera i nie tylko

31 marca (jutro) podczas zajęć BiegamboLubię  w 30 miastach naszego kraju odbędzie się ogólnopolski test Coopera.
Co trzeba zrobić aby wziąć w nich udział?
Wystarczy przyjść na co-sobotnie zajęcia o 9:30 w jednym z miast, gdzie odbywają się spotkania w ramach BiegamBoLubię.

Formułę testu, która zakłada 12-minutowy bieg ciągły opracował w 1968 roku zespół dr. Kennetha H. Coopera. Nominalnie miał pomóc określić wydolność żołnierzy amerykańskiej armii. Ale szybko zyskiwał na popularności. Wprowadzono go do egzaminów na akademiach fizycznych, a wkrótce później do szkół, także w Polsce.
Myślę że to dobry pomysł na sprawdzenie formy po zimowych treningach i mimo że zapowiadają duże ochłodzenie mam nadzieję że będzie się dobrze biegało.

  
14 kwietnia o 12.30 w Canal+ Sport rozpoczyna emisję nowego programu autorskiego - "O co biega?", który poprowadzi Marcin Rosłoń, dziennikarz Canal+, były piłkarz i pasjonat biegania.
Wraz z ekspertami prowadzący będzie testował sprzęt, udzielał wskazówek, mówił jak przygotowywać się do biegania amatorskiego i zawodowego oraz do maratonów. Oczywiście program wzbogacą rozmowy ze znanymi sportowcami ale również z pasjonatami biegania.  

wtorek, 13 marca 2012

Warszawskie nowinki...


Półmaraton Warszawski zbliża się dużymi krokami zostało już tylko 11dni (25 marca). Jeszcze nie wystartował a już bije rekordy. Na dwa tygodnie przed imprezą na listę startową zapisało się już ponad 8,2 tysiąca uczestników. 

Trasa tegorocznego biegu na dystansie 21,0975 km różni się od tej z ubiegłego roku. Rozpocznie się na moście Poniatowskiego, poprowadzi ulicami Śródmieścia i wróci na Pragę - meta zaplanowana jest na błoniach Stadionu Narodowego. - W tym roku trasa jest trochę trudniejsza, ale na pewno znacznie ciekawsza. Po raz pierwszy biegacze w Warszawie przebiegną przez teren Cytadeli.
Podczas Półmaratonu Warszawskiego odbędą się jednocześnie Mistrzostwa Polski Kobiet w Półmaratonie.
Rok temu w 6. Półmaratonie Warszawskim zwyciężył Kenijczyk Sammy Kigen Korir, który ustanowił nowy rekord trasy (1h 1:18 min.).
 Niestety półmaraton to jeszcze nie mój poziom ale będę wspierał biegnących na jednym z punktów żywieniowych.

Bieg Dookoło Zoo
Jedyny taki bieg w Polsce pewnie jeden z nie licznych na Świecie. Pewnie dlatego cieszy się tak wielką popularnością. Do biegu w czasie 13 minut zapisało się 1000 uczestników tym samym zapisy zostały zakończone. Zostało jeszcze trochę miejsc w biegu rodzinnym.


sobota, 3 marca 2012

Luty #2

Czas najwyższy podsumować miniony miesiąc.

Luty uważam za udany miesiąc pogoda nieco się poprawiła chociaż na początku
miesiąca leżało sporo śniegu ale już w połowie prawie go nie było więc warunki
biegowe znacząco się poprawiły.
Zwiększyłem nieco kilometraż, czyli osiągnąłem cel na ten miesiąc.
Oczywiście regularnie przeprowadzałem również treningi uzupełniające na basenie.

Statystki:
Trenowałem 8 razy i zrobiłem 38,080km.
Na basenie trenowałem 6 razy i zrobiłem  6,125km.
W lutym na treningi biegowe przeznaczyłem 2 godziny 50 minut.

Plany:
W tym miesiącu oczywiście będę zwiększał kilometraż
oraz nadal zamierzam uzupełniać treningi biegowe pływaniem.

sobota, 25 lutego 2012

NIKE FLYKNIT



Najnowsze cacko nazywa się Nike Flyknit i jest dosłownie utkane z nitek. Struktura jest kombinacją przędzy i tkaniny, jest jednolitą, nieprzerwaną całością materiałowa. Górna część Flyknit waży 34 gramy. Cały but z podeszwą 160g (dla rozmiaru 42-43).

Redukcja masy buta jest jednym z kluczowych czynników pomagającym biegaczom osiągać coraz lepsze wyniki. Dodatkowo, cholewka Nike Flyknit została zaprojektowana z myślą o precyzyjnym dopasowaniu do stopy, tak by stworzyć wrażenie drugiej skóry.

Kolejną cechą wyróżniającą technologię Nike Flyknit jest jej minimalny wpływ na środowisko naturalne. W produkcji jednoczęściowej cholewki buta nie wykorzystano wielu rodzajów materiałów, co jest typowe dla tradycyjnych technologii produkcji obuwia. Nike Flyknit to prawdziwie minimalistyczny projekt przynoszący maksymalne korzyści.

Inspiracją dla Nike Flyknit były opinie wielu biegaczy, według których najlepsze obuwie biegowe powinno posiadać cechy skarpetek – zapewniać perfekcyjne, niezauważalne dla biegacza, dopasowanie.
Jeszcze jedno ważne pytanie, na które na razie nikt nie potrafi udzielić odpowiedzi - kiedy Nike Flyknit będą w polskich sklepach i jaka będzie ich cena?
Zapraszam do obejrzenia krótkiej reklamy nowego produktu.


środa, 22 lutego 2012

Kuskus...

W drugim odcinku cyklu "jedzonko dla biegaczy" zaprezentuje wam bardzo proste dnie kasza kuskus z warzywami.
Powszechnie znana i lubiana również przez biegaczy. Kenijczycy przed maratonami spożywają swoje UGALI* i GITHERI a naszym polskim zamiennikiem jest właśnie kasza kuskus. W tym poście przedstawię wam bardzo prosty przepis na to danie.

*UGALI - kasza kukurydziana z warzywami lub mięsem
GITHERI - mąka kukurydziana z fasolą

Składniki:
  • 1,5 szklanki kuskusu
  • 1 czerwona papryka
  • 2 cukinia
  • 2 marchewka
  • 1 cebula
  • oliwa z oliwek, sól, pieprz, bazylia
Wszystkie składniki kroimy, podsmażamy na oliwie,
przygotowujemy kuskus według instrukcji na opakowaniu przyprawiamy i gotowe.

Smacznego!

środa, 15 lutego 2012

Takie rzeczy tylko w Bochni

Już po raz 8 w kopalni w Bochni odbędzie się 10 marca 12 - Godzinny Podziemny Bieg Sztafetowy.

Na czym polega ten bieg:

Każda drużyna składa sie z 4 osób które biegają na zmianę. Biega się po około 2,5km pętli w szybach Sutoris i Campi 212metrów pod ziemią. Ilość zmian jest dowolna. Wygrywa drużyna która w ciągu 12 godzin przebiegnie jak najwięcej okrążeń. Rekord trasy wynosi 212km niewiarygodne tempo w tej sztafety to około 3:25/km. Oczywiście dla najlepszych czekają premie finansowe.

więcej informacji na stronie organizatora.

poniedziałek, 13 lutego 2012

Sauna, regeneracja po treningach


Zimowa aura, minusowe temperatury na zewnątrz sprawiają że częściej skłaniamy sie do korzystania z saunny.

W większości agua parków, krytych pływalni, fitness klubów, salonów odnowy biologicznej itp. znajdziemy nowoczesne sauny w kilku rodzajach. Co raz więcej osób decyduje się na ten luksus w domu. Ale pewnie większość z nas nie wie: Jak dawkować zabiegi, kiedy korzystać a kiedy odpuścić lub co robić aby stosowanie dawało efekty?
Postaram sie odpowiedzieć poniżej na te i kilka innych pytań.

wtorek, 7 lutego 2012

Walentynki biegowe w Warszawie i Krakowie

MISJA : DYNAMICZNIE DOPASOWANI, czyli RUNdka w ciemno. 12.02.2012

Walentynki zbliżają się dużymi krokami. W sklepach coraz więcej gadżetów i upominków związanych ze świętem zakochanych. Oczywiście z tego święta cieszą się chyba najbardziej  restauratorzy, właściciele kin, kwiaciarni, multipleksów, sklepów z ciuchami itp. Przechodząc do biegania również to święto możecie uczcić biegając ale tym razem oczywiście z drugą połową.

środa, 1 lutego 2012

Podsumowanie stycznia #1

Skoro nastał początek lutego - to warto podsumować miniony miesiąc.

Styczeń traktuje jako miesiąc rozgrzewkowy po świętach.
Cieszy zwiększony kilometraż i liczba treningów.
Do tego udało się przeprowadzić kilka treningów na basenie
(uzupełniających treningi biegowe).
Powitaliśmy długo oczekiwaną zimę przez to czasami musiałem
okroić moje treningi ze względu na nieodpowiednie warunki.

Statystyki:
trenowałem 9 razy i zrobiłem ponad 30km.
Z treningów w tym miesiącu nie jestem w pełni zadowolony
mogło być lepiej ale w sumie to zawsze może być lepiej.

Plany:
W lutym zamierzam powoli zwiększyć kilometraż ale oczywiście wszystko
będzie zależało od pogody. Dalej uzupełnieniem będzie basen.



poniedziałek, 30 stycznia 2012

Saucony Grid Type A5

Najnowsze dziecko firmy Saucony.


Produkt został ulepszony po przez zmniejszenie grubości pianki oczywiście wpłynęło to na wagę buta w rozmiarze 9US waży jedynie około 145gram dla porównania paczka paluszków Lajkonik około 170gram. Oprócz grubości podeszwy parametry są takie same jak w modelu A4. To dobra wiadomość dla wszystkich którzy pokochali poprzedni model.

W nowym modelu w górnej części zastosowana została oddychająca siateczka połączona z klejonymi
warstwami FlexFilm które wspierają strukturę buta. Otwory w siateczce zapewniają doskonałą wentylację. Podeszwa środkowa składa się z mieszanki pianki EVA o właściwościach minimalizujących wstrząsy natomiast podeszwa zewnętrza zbudowana jest z odpornej na ścieranie węglowej gumy.
Będzie dostępny w 4 kolorystykach ( 2 męskie i 2 damskie ).
Według producenta idealny na dystanse od 5 kilometrów do półmaratonów.
Najnowszy ultralekki model firmy Sucony to wydatek 450zł (  sklep biegacza )

czwartek, 26 stycznia 2012

ach te zimowe (trudne) treningi ;)

W tym roku zima powitała nas dopiero w styczniu. Oczywiście większość z nas biegaczy nie lubi biegać w śniegu czy błotku śniegowym ale trzeba to przeżyć. W sumie to nie takie złe są te treningi zimowe na pewno trochę trudniejsze ale można miło spędzić czas na świeżym powietrzu.
Postanowiłem wykorzystać te dwa tygodnie ferii i nieco zwiększyć liczbę treningów.
Wieczorem założyłem że dziś rano wyjdę potrenować ale okazało się że nie jest to takie proste. Kilka razy w wolne dni od szkoły udawało mi się potrenować rano więc i teraz powinno sie udać.
Dzwoni budzik! Zaraz muszę wstać i pobiegać. Ledwo się udało. Myślę sobie nie mogę się poddać i muszę wstać na trening połowa drogi za mną.

Teraz czas na śniadanko oczywiście coś na szybko czyli kanapki max dwie. Włączam czajnik żeby zrobić do tych pysznych kanapek herbatę. W drodze do łazienki przelotnie zerkam na termometr i widzę -7°C "o kurde ale zimno". Wchodzę do łazienki, patrzę w lustro i mówię sobie "jestem niezły w tym co robię i nie mogę odpuścić tego treningu". Potem robię w łazience to co trzeba i wracam do kuchni.
Kończę robić herbatę, mając gotowy zestaw śniadaniowy jem i ziewam na zmianę. Włączam telewizor i chwilę oglądam Dzień Dobry TVN był Norbi który polecał Mazury na ferie.

Dobra wystarczy tego dobrego trzeba się ubrać i wreszcie wyjść pobiegać. Powoli się ubrałem, oczywiście trochę cieplej niż przedwczoraj. Szukałem jeszcze kominiarki żeby było trochę cieplej w twarz ale niestety gdzieś się zapodziała. W swoim biegowym ubraniu zaczynam czuć power i wychodzę na trening :)

Jutro może dodam zdjęcia z porannych wypraw :)

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Co na śniadanie?

Pierwszy z moich kulinarnych postów będzie dotyczył nielubianej przez rzesze osób owsianki. Najczęściej kojarzy się nam z niedobrą paćką z przedszkola. Osobiście przekonałem się i bardzo lubię ale dodaje do niej różne dodatki.

Oczywiście amerykańscy naukowcy którzy udowadniają bardzo wiele rzeczy również na temat owsianki przeprowadzili badania. Okazało się że owies zawiera zestaw aminokwasów a łącząc go z produktami mlecznymi dostarczamy organizmowi wszystkich potrzebnych aminokwasów. Ponadto kwasy oleinowe zawarte w tym produkcie chronią przed nowotworami.
Udowodniono że udział płatków owsianych w codzinnej diecie szczególnie ludzi aktywnych fizycznie zapewnia większą sprawność fizyczną i wytrzymałość.
W rankingu najzdrowszych pokarmów świata owsianka zajmuje 3 miejsce za owocami palmy i czosnkiem.

czas: ok.15min porcja: 1os

Składniki:
- szklanka mleka ( 3,2% lub 2% )
- szklanka płatków owsianych
- miód
- cynamon
- jabłko

ewentualnie: orzechy, migdały lub rodzynki jak kto woli :)
Do owsianki możecie dorzucić również owoce suszone albo świeże.

Sposób wykonania:
Gotujemy mleko, dokładamy płatki owsiane i wszystko gotujemy na wolnym ogniu do momentu aż płatki spęcznieją. Jabłko kroimy w plasterki. Przekładamy owsiankę na talerz posypujemy cynamonem i dodajemy plasterki jabłka lub inne dodatki.
źródło

sobota, 21 stycznia 2012

Plany na 2012

Większość stycznia minęła i czas najwyższy zaplanować starty w tym roku.

Oczywiście Grand Prix Warszawy nie mógłbym opuścić cyklu imprez w których zaczęła sie moja przygoda z bieganiem. W tym roku kalendarz przewiduje 9 startów więc, jeżeli wszystko dobrze pójdzie w 6,7 powinienem wystartować. Na GP będę startował na 5km i oczywiście próbował poprawić życiówkę z ubiegłego roku. ( 00:22:02 )

Drugim moim celem jest pierwszy start w życiu na 10km.
Na pewno będzie to jeden z warszawskich biegów.( Biegnij Warszawo lub Bieg Niepodległości )
Jako, że będzie to mój debiut na tym dystansie i zupełnie nie wiem czego się spodziewać, to na chwilę obecną postawiłem sobie cel żeby dobiec do mety poniżej godziny.

Pewnie dołożę do tych planów jeszcze jeden start ale to się dopiero okaże, trzymajcie kciuki. :)



czwartek, 19 stycznia 2012

Maraton nowojorski



most Verrazano-Narrows
Pierwszy maraton w Nowym Jorku odbył się w 1970 roku od tego czasu rozwinął się w jeden z największym maratonów na świecie. Od początku istnienia organizowany jest przez New York Road Runners bardzo prężnie działający klub biegowy. Maraton odbywa się w pierwszą niedzielę listopada i przyciąga profesjonalnych zawodników i amatorów z całego świata. Każdy maratończyk marzy o starcie w tak prestiżowej i ogromnej imprezie. Do uczestnictwa w maratonie trzeba się zapisać osiem, dziewięć miesięcy przed imprezą ale i tak nie daje to pewności startu. Co roku setki tysięcy biegaczy stara się stanąć na starcie tego maratonu, udaje się to jednak części z nich. Liczba pakietów startowych
ograniczona jest do około 45 tysięcy.

Pod względem organizacji żaden z maratonów na świecie nie dorównuje nowojorskiemu. Każdy szczegół przed i w czasie trwania maratonu jest idealnie zaplanowany. Rejestracja wydanie numerów i chipów odbywa się w specjalnym centrum wystawowym, gdzie wszystko jest tak zorganizowane, że nigdzie nie ma kolejek. Przy okazji można wziąć autografy od amerykańskich gwiazd lekkiej atletyki i kupić nowe rzeczy do biegania na Expo.
                                                 
Kilka dni przed maratonem w mieście wszędzie widoczne są reklamy i plakaty.
Podczas biegu na ulice wychodzi około dwóch milionów osób z flagami i plakatami. Wspierają maratończyków częstują jedzeniem i rozdają wodę.
Strefa startowa znajduje się przed mostem Verrazano-Narrows łączącym Staten Island i Brooklyn. Meta znajduje się w Central Parku.W 42-letniej historii maratonu, którego trasa od 1976 roku prowadzi przez pięć najważniejszych dzielnic NY: (Staten Island, Brooklyn, Queens, Bronx i Manhattan) wystartowało w sumie blisko 850 tys. osób.

Maraton przebiega również przez Greenpoint czyli Polską strefę Nowego Jorku.
W ostatnim maratonie startowali tez Polscy celebryci Przemysław Babiarz i Tomasz Lis.

Tegoroczną edycję wygrał Geoffrey Mutai z Kenii, który czasem 2:05.06 ustanowił nowy rekord trasy. 
Wśród kobiet triumfowała Firehiwot Dado z Etiopii z czasem 2:23.15.

środa, 18 stycznia 2012

Startujemy!

Część jestem Wojtek.

Zacząłem biegać regularnie w kwietniu 2011 roku.
Moim biegowym marzeniem jest oczywiście maraton. Ten blog ma dwa zadania. 
Z jednej strony ma mnie motywować do treningów a z drugiej strony ma zachęcać czytelników do biegania :)
Powoli zapoznaję się z blogosferą i zbieram doświadczenie które przez miejmy nadzieję kilka lat zaowocuje we wspaniały blog o bieganiu.
Dużo więcej informacji o mojej osobie znajdziesz TUTAJ.

Tak więc zaczynam(y)!

A zatem zaczynam(y) !