W zestawie znajduje się:
- zegarek
- czujnik z elastycznym paskiem do mocowania
- stacja dokująca na USB
- R3 transmiter
- instrukcja obsługi
Zegarek i czujnik
Zegarek ma duży i wyraźny wyświetlacz. Po wyłączeniu treningu na wyświetlaczu pozostaje zegar i data. Obsługa jest prosta mimo dużej ilości funkcji W górnej części wyświetla się aktualne tętno. Poniżej do wyboru prędkość, kilometry lub czas treningu.
Na samym dole do wyboru reszta funkcji około 12. Pasek wykonany jest z bardzo elastycznej gumy w kolorze zółtym a boki i góra w czarnym i szarym.
Czujnik tak zwany wstrząsowy. Montujemy go wpinając do paska i zakładamy ścisło na klatkę piersiową. Na pasku są 2 małe "plasterki" przez które łapany jest sygnał warto przed treningiem odrobinę je nawilżyć. Kiedy zamontujemy czujnik w lewym górnym rogu zaczyna mrugać zielona dioda. Miłą rzeczą dla mnie jest to że dosłownie 3,4 sekundy po założeniu czujnik pracuje wysyłając informacje do zegarka w pierwszej kolejności tętno (dokładność EKG).
Test w biegu
Sprzęt testowałem na 3 treningach dwa krótsze i jeden około 8 km.
Zalety
- duży i wyraźny wyświetlacz
- dużo funkcji
- możliwość synchronizacji danych z komputerem (tworzenie dzienniczka)
- wodoodporny chociaż nigdzie w instrukcji tego nie znalazłem ;)
- cena
- Cyfrowo kodowana transmisja radiowa STS RUN
- Dokładność EKG
- Aktualny, średni i maksymalny puls
- Aktualna, średnia i maksymalna prędkość
- Dystans biegu w km
- Porównanie aktualnej i średniej prędkości
- Licznik okrążeń (99 okrążeń)
- Tryb treningu w 1 regulowanym obszarze pulsu
- Licznik kalorii
- Wskaźnik stref / Alarm stref
- Pokrywa baterii z funkcją ON/OFF
- Wskaźnik poziomu baterii (zegar i nadajnik)
- Podświetlenie wyświetlacza
- Tekst wyświetlany w 5 językach
Pulsometr tego typu można kupić od około 450zł cena katalogowa to około 580zł. Jest to sprzęt z wyższej półki mimo że nie jest to Polar albo Garmin bardzo dobrze sprawdza się w swojej roli i jest naprawdę nowoczesny. Różnorodność funkcji sprawia że można przeprowadzić kilkanaście różnych treningów. Jestem zadowolony z tego sprzętu dał mi dużo radość na treningu. Na drugą część wstępu opowiadam warto ;)
A dziś na treningu przekazałem pulsometr kolejnemu znajomemu na test ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz