czwartek, 7 czerwca 2012

VI Bieg Ursynowa 2012 - relacja

Przepraszam za przerwę w pisaniu postaram się począwszy od dzisiejszego posta wstawiać co tydzień coś nowego. Miałem ostatnio dużo na głowie i brakowało czasu na pisanie ale spróbuje to nadrobić.

Na początek przedstawię wam krótką relacje z sobotniego VI Biegu Ursynowa. Bieg otrzymał rangę Otwartych Mistrzostw Polski w biegu na 5km. Więc 1500 pakietów rozeszło się dosyć szybko mimo 40 zł wpisowego. W pakiecie znalazła się bardzo wygodna koszulka z bardzo ciekawym nadrukiem, potas isostara (jak się później okazało data ważności 4 dni) kilka ulotek od burmistrza i sponsorów oraz podkładka do myszki i bryloczek firmy ActiveJet ( sponsor Legii ). Pakiet nie był ubogi ale nie był to też hicior.

Bieg wystartował o godzinie 12 z pod Ratusza dzielnicy Ursynów. Wystartowała nas pani Irena Szewińska. W elicie biegu znalazły się największe gwiazdy polskiego biegania ulicznego: Henryk Szost, Karolina Jarzyńska - tegoroczni olimpijczycy Mariusz Giżyński, Michał Smalec, Błażej Brzeziński, Artur Kern, Michał Bernardelli, Dominika Nowakowska, Aleksandra Jakubczak, Agnieszka Ciołek i nie tylko.
 
Pogoda była w kratkę wiał silny wiatr który utrudniał ustanawianie życiówek. Trasa była płaska i szybka gdyby nie wyżej wspomniany wiatr było by dużo rekordów. Prawie nigdzie na trasie nie było kibiców. Tylko na 2,3 większych skrzyżowaniach stało po kilka sądzę że przypadkowych osób. Organizatorzy postarali się wszystko było dobrze przygotowane. Było kilka niedociągnięć ale raczej nie wpłynęły na starty zawodników. 
Na mecie na każdego czekał medal, napój isostara i woda.

Ale powiem wam szczerze że jak na uliczne MP mogło być zorganizowane z większą pompą. Przez pierwsze 15,20 min po biegu wszystko się jeszcze kręciło ale do zakończenia biegu ze wszystkich startujących oraz kibiców została zaledwie garstka około 200osób.
Mój wynik to 22:50 plan był złamać 22min ale niestety nie wyszło :(. Pewnie dlatego że w poprzednim tygodniu byłem przeziębiony i mało trenowałem na najblizszą imprezę lepiej sie przygotuje i może uda się zrobić życiówkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz