Czy możemy liczyć również na rekordy na trasie. Moim zdaniem wśród kobiet jest kilka kandydatek na nowy rekord ale rekord mężczyzn w PW jest z górnej półki i uważam że bardzo ciężko będzie go poprawić.
Do tej pory najlepsze czasy w Warszawie uzyskali: Etiopka Mara Dibaba,
która w 2008 roku przebiegła Półmaraton Warszawski w czasie 1:11:24, a
wśród mężczyzn – Kenijczyk Sammy Kigen Korir, który w 2011 roku dotarł
do mety z czasem 1:01:18.
Czołówka:
Największą gwiazdą wśród mężczyzn jest Richard Rotich (z rekordem życiowym - 1:00:55 lepszym niż rekord trasy Półmaratonu Warszawskiego) oraz Tsidat Abeje Ayanę, młodzieżowy mistrz Etiopii na 10 km. debiutujący w półmaratonie.
Na trasie nie zabraknie również polskich zawodników: Marcina
Chabowskiego z dotychczasowym rekordem w półmaratonie 1:02:26, Pawła
Ochala, ostatniego polskiego zwycięzcę Maratonu Warszawskiego oraz drugiego przed rokiem Yareda Shegumo.
Żeńska czołówka również może dostarczyć wielu emocji. Podczas tej imprezy rozegrane zostaną Mistrzostwa Polski Kobiet. o to miano będą walczyć przed wszystkim Olga Kalendarovą-Ochal z życiowym
rekordem w półmaratonie 1:12:47, Agnieszka Gortel-Maciuk, która przed
rokiem zajęła drugie miejsce, a także debiutującą w półmaratonie
Dominika Nowakowska.
Na trasie nie zbraknie oczywiście Etiopek i Kenijek. Mahlet Melese, debiutująca w półmaratonie Asmerawork Bekele Workeba oraz
najbardziej utytułowana zawodniczka w stawce – Worknesh Tola Biru (1:11:00), która
wygrywała już tak znakomite biegi maratońskie jak Seul czy Lozanna.
Z Litwy przyjedzie Zaivile Balciunaite ze znaczącą w kobiecym półmaratonie wynikiem (1:10:23) i
Rasa Drasdauskaite (1:12:54).
Wspomnę jeszcze kilka słów o wolontariuszach. Których będzie tyle co zawodników w pierwszej edycji PW czyli 1 tyś. Wśród nich będę ja, szykujemy wspaniałą niespodziankę przy punkcie odżywczym na ulicy Czerniakowskiej przy Bartyckiej.
Wspomnę jeszcze kilka słów o wolontariuszach. Których będzie tyle co zawodników w pierwszej edycji PW czyli 1 tyś. Wśród nich będę ja, szykujemy wspaniałą niespodziankę przy punkcie odżywczym na ulicy Czerniakowskiej przy Bartyckiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz